Za siedmioma górami, za siedmioma... zmysłami

list W: Wydarzenia Na: comment Komentarz: 0 favorite Hit: 868
Za siedmioma górami, za siedmioma... zmysłami

Torebki ze skrzydełkami pewnie nie jeden już kojarzy. Są to pewnego rodzaju nasze flagowe modele. Nutka awangardy zamknięta w użytkowy fason, który może towarzyszyć każdej kobiecie na co dzień.

Torebki ze skrzydełkami pewnie nie jeden już kojarzy. Są to pewnego rodzaju nasze flagowe modele. Nutka awangardy zamknięta w użytkowy fason, który może towarzyszyć każdej kobiecie na co dzień.

A jak się zaczęło, że to się zaczęło?
Dość konkretnie ;)

A mianowicie od pewnej wyjątkowej wystawy, która miała miejsce w Tichauer Art Gallery w Tychach.
7 zmysłów – bo tak została zatytułowana – została zorganizowana przez HELISA Foundation pod kierownictwem Katarzyny Korus. Wystawa, która miała pieścić wszystko to co czujemy!
Koić dźwiękiem, tulić sztuką i kołysać tańcem.

Przestrzeń została wypełniona sztuką o najróżniejszych smakach!
Były obrazy twórczyni wystawy, która swą autorską techniką spoiła realistyczne wizerunki z klimatami fantasy i lekko odrealnioną rzeczywistością. Były rzeźby Marthy Mulawy, które ludzkimi akcentami łączyły nas z naturą. Fotografie Jagi Hupało, które uwieczniały jej artystyczne i wizerunkowe poczynania. Ponadto wyjątkowy performance, który wypłynął spod jej rąk wprowadził chyba wszystkich w równoległą rzeczywistość sztuki nie tylko fryzjerstwa, ale był symbolem zmiany i pewnego rodzaju przejścia do innej strefy odczuwania.
Sebastian Cynk, który jak nikt potrafi ubrać emocje w taniec!
A wszystko to otulone w muzykę Sebastiana Wicharego (Adam Nickey), Michała Pileckiego (Monomike) i Joannę Zubrycką (Miss God) tworzyło niebywałą i niezwykle spójną całość!

Gaba Porabik – twórczyni naszej marki – została zaproszona do współtworzenia tego eventu.
Był to dla niej nie tylko wielki zaszczyt, ale i pewnego rodzaju wyzwanie, spróbować stworzyć kolekcję, która łączy uczucia, emocje, zmysły i wszystko to, co dla naszego ciała i ducha jest ważne.
Ale udało się – Gaba stworzyła modele, które nie tylko niosą ze sobą elementy eteryczności i ulotności ale przede wszystkim bazują na formie, którą można spotkać na co dzień w otaczającej nas przestrzeni.

I takie były początki – aktualnie już dość dobrze znanej – kolekcji s e v e n . s e n s e s

Jej prototypami były ręcznie szyte plecaczki, niezwykle bogato zdobione i wykończone okazałymi skrzydłami. Każdy z tych początkowych egzemplarzy powstał tylko jako jedna i unikatowa sztuka i były to modele dedykowane w/w wystawie.

Część z nich dość szybko znalazła swoich nabywców, natomiast jakąś część pozostała, żeby nadal towarzyszyły nie tylko Gabie – ale i nam – w dalszej, zmysłowej podróży.

Nie był to jednak koniec...
To był dopiero początek!
Bazując na pierwszych egzemplarzach, Gaba przeniosła zamysł kolekcji do serii modeli sygnowanych już naszym logo dla szerszej publiczności. Stworzyła coś, na co każdy mógłby sobie pozwolić.
Coś co każdej kobiecie dodało skrzydeł i pozwoliło poczuć się, że jest wyjątkowa.

I tym sposobem, skrzydlaty motyw został przeniesiony do fasonów, które do tej pory możecie u nas nabyć – i jeszcze bardzo długo będziecie mogli ;)

A Wy co myślicie?
Jest to awangarda wpisująca się w Wasze gusta, czy jednak wolicie bardziej klasyczne motywy? :)

W tej samej kategorii

Powiązane według tagów

Niedziela Poniedziałek Wtorek Środa Czwartek Piątek Sobota Styczeń Luty Marzec Kwiecień Maj Czerwiec Lipiec Sierpień Wrzesień Październik Listopad Grudzień